Polecamy

Ponad 150 tys. osób korzysta już z „PKO Płacę później”!

  • Ponad 150 tys. klientów PKO Banku Polskiego ma aktywną usługę „PKO Płacę później” – mija właśnie rok po od jej uruchomienia w banku.

  • Łączna kwota przyznanych limitów to 123 mln zł, średni aktywny limit to 782 zł na osobę.

  • W ciągu 12 miesięcy klienci wykonali 1,5 mln transakcji na kwotę 209 mln zł.

  • „PKO Płacę później” to usługa z zakresu płatności odroczonych, która umożliwia zakupy w ramach określonego limitu i spłacenie ich w ciągu 30 dni.

Świetne wyniki „PKO Płacę później” po roku działania! Ponad 150 tys. osób ma obecnie aktywną tę usługę z zakresu płatności odroczonych - została uruchomiona w PKO Banku Polskim, dla pierwszej grupy klientów, 28 listopada ubiegłego roku. Łączna kwota przyznanych limitów to 123 mln zł, średni aktywny limit to 782 zł na osobę. W trakcie 12 miesięcy klienci wykonali 1,5 mln transakcji na kwotę 209 mln zł. Klient korzystający z „PKO Płacę później” może zrobić zakupy w ramach określonego przez bank limitu i spłacić je w ciągu 30 dni - pieniądze automatycznie zostaną pobrane z konta w PKO Banku Polskim. To pierwsza taka usługa wprowadzana samodzielnie przez bank w Polsce.

Klienci mogą aktywować „PKO Płacę później” w serwisie internetowym, aplikacji mobilnej , podczas rozmowy z konsultantem na infolinii lub w dowolnym oddziale banku. Obsługa jest prosta i przyjazna. W serwisie internetowym i aplikacji mobilnej przy aktywacji tej usługi wszystkie pola z danymi wypełniane są automatycznie, klient powinien tylko zaakceptować niezbędne zgody, złożyć wniosek i potwierdzić aktywację. Rozwiązanie jest dostępne we wszystkich sklepach akceptujących BLIKA (internetowych i stacjonarnych) oraz w sklepach internetowych przy wyborze metody płatności „Płacę z iPKO” (pay-by-link). Aktywacja usługi jest bezpłatna, a z dodatkowego limitu klient może korzystać za 0 zł – wystarczy, że spłaci transakcje w ciągu 30 dni.
 

– Rok działania „PKO Płacę później” utwierdził nas w przekonaniu, że to znakomity produkt dla klientów PKO Banku Polskiego. Liczby też pokazują, że doceniają oni ten szybki, wygodny i bezpieczny sposób na finansowanie zakupów bez natychmiastowego obciążania domowego budżetu. To prosta i wygodna funkcja w naszej bankowości mobilnej i internetowej, która nadal będzie rozwijana - planujemy podwyższyć limit maksymalny i udostępnić możliwość rozkładania transakcji na raty. Jesteśmy zadowoleni z wyników po tych 12 miesiącach i dziękujemy naszym klientom za zaufanie i aktywne używanie „PKO Płace później”, jednocześnie motywuje to nas do rozbudowy cyfrowej oferty największego polskiego banku o kolejne innowacyjne i użyteczne produkty i usług bankowe oraz pozabankowe

– podkreśla Katarzyna Dziwulska, dyrektor Pionu Strategii i Transformacji Cyfrowej w PKO Banku Polskim. 

51 proc. wydatków dokonywanych przy pomocy „PKO Płacę później” to transakcje na kwotę do 100 zł, 40 proc. mieści się w przedziale 100-300 zł, a pozostałe są za ponad 300 zł.
Wśród ponad 150 tys. klientów najbardziej aktywnie z usługi korzystali ci z grupy wiekowej 25-35 lat – średnio na każdą osobę przypada tu 14 wykonanych transakcji, tuż za nimi uplasowali się najmłodsi - z grupy 18-25 lat, dla których ten wskaźnik to 12 oraz ci nieco dojrzalsi klienci w wieku 36-45 lat – średnio wykonali po 11 transakcji. 59 proc. użytkowników korzysta z „PKO Płacę później” do zakupów w internecie, a 41 proc. robi zakupy stacjonarnie używając „PKO Płacę później” w terminalach POS.
„PKO Płacę później” jest doceniane nie tylko przez klientów, ale też przez branżowych ekspertów. Usługa zdobyła niedawno „Nagrodę Społeczności” w konkursie Digital Excellence Awards za innowacyjne na polskim rynku rozwiązanie w bankowości cyfrowej. Wcześniej ta usługa zajęła pierwsze miejsce w kategorii „Najciekawszy projekt płatniczy 2022” w plebiscycie Cashless Pay.
Minimalna kwota zakupu przy tego typu płatności to 50 zł. Natomiast przyznany limit zależy od zdolności kredytowej danego klienta, maksymalnie jest to 1000 zł. W pierwszej kolejności klienci mają możliwość odraczania spłat transakcji na 30 dni – bezpłatnie i bez żadnych kosztów (jeżeli dokonają spłaty w ciągu tych 30 dni).
Klient ma 30 dni na spłatę – może to zrobić samodzielnie lub poczekać na automatyczne rozliczenie. Transakcja niespłacona po 30 dniach, staje się tzw. zadłużeniem przeterminowanym – od tego momentu klient nie może korzystać z „PKO Płacę później”, gdy spłata zostanie dokonana usługa znów zacznie automatycznie działać. Od zadłużenia przeterminowanego bank nalicza i pobiera odsetki ustawowe za opóźnienie. Jednocześnie w aplikacji mobilnej IKO i serwisie internetowym iPKO klient może sprawdzić: kwotę do wykorzystania i do spłaty w ramach przyznanego limitu, listę transakcji spłaconych i do spłaty oraz datę najbliższej spłaty, może też pobrać potwierdzenie transakcji, gdy jej kwota się zaksięguje.
 
Więcej szczegółów na stronie internetowej: www.pkobp.pl/klienci-indywidualni/bankowosc-elektroniczna/pko-place-pozniej/
"PKO Płacę później" - infografika w pliku png, żeby pobrać - kliknij tutaj
 
Źródło: PKO BP

Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska. Niemal miliard złotych na pożyczki dla przedsiębiorców

We wtorek przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego oraz Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) podpisali umowę dot. realizacji projektów w programie Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska. Dzięki temu już wiosną przyszłego roku przedsiębiorcy będą mogli ubiegać się o atrakcyjne pożyczki. 

 

Operatorem pożyczek, które chcemy uruchomić będzie Bank Gospodarstwa Krajowego. To prawie miliard złotych dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców. Zależy nam na tym aby Dolny Śląsk rozwijał się równie dynamicznie jak do tej pory. Te pożyczki przeznaczone będą gównie na rozwój i poprawę efektywności energetycznej

– wyjaśnia marszałek Cezary Przybylski.

Instrumenty finansowe w obecnej perspektywie unijnej na lata 2021-2027 są ważnym elementem wsparcia przedsiębiorców, a rozwój regionalnej przedsiębiorczości to jeden z priorytetów samorządu województwa. Dzięki podpisanej dziś umowie z BGK odbiorcy zrealizują projekty o łącznej wartości ok. 990 mln zł, z czego ponad 693 mln pochodzi ze środków UE. Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska to program realizowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR).
 

Trzy pożyczki, które trafią do przedsiębiorców to nowy impuls rozwojowy dla Dolnego Śląska. Mamy nadzieję, że te pieniądze, pochodzące z puli funduszy europejskich, pozwolą na dalszy dynamiczny rozwój regionu, za co trzymamy kciuki i życzymy wszystkim powodzenia

– dodaje Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa.

Pieniądze łatwiej pozyskać poprzez pożyczkę niż dotacje dzięki prostym zasadom wnioskowania i rozliczania. Dodatkowym atutem pożyczek jest to, że stale zasilają one gospodarkę regionu, ponieważ można korzystać z nich wielokrotnie – pieniądze zwrócone do operatora są ponownie dostępne dla kolejnych chętnych.
 

Dziękujemy za zaufanie, na które pracujemy już od 2009 roku. Od tego czasu udało się wdrożyć na Dolnym Śląsku instrumenty finansowe na ponad 1,38 miliarda złotych. Te pieniądze służą przede wszystkim dolnośląskim przedsiębiorcom. Dzięki dobrej współpracy BGK i Samorządu Województwa udaje się te instrumenty dostosowywać do zmiennych warunków gospodarczych takich jak COVID-19 czy wojna w Ukrainie  

– mówi Tomasz Robaczyński - członek zarządu BGK

BGK zarządza produktami finansowymi już od pierwszej perspektywy finansowej UE, m.in. wdraża instrumenty finansowe na Dolnym Śląsku.
Dzięki podpisanej dzisiaj umowie, Dolny Śląsk uruchomi mechanizm wsparcia finansowego w formie pożyczek w 3 projektach:
  • Pożyczka rozwojowa - zwiększy efektywność innowacji oraz konkurencyjności w sektorze MŚP.
  • Pożyczka na poprawę efektywności energetycznej - zwiększy efektywność energetyczną w sektorze mieszkaniowym, budynkach publicznych oraz w mikro i małych firmach. Dodatkowo wesprze modernizację oświetlenia ulicznego.
  • Pożyczka OZE - zwiększy produkcję energii elektrycznej i cieplnej z odnawialnych źródeł energii, wesprze budowę i rozbudowę instalacji Odnawialnych Źródeł Energii. Uzupełniająco sfinansuje stacje ładowania pojazdów elektrycznych.
     
     
    Źródło: BGK

Boeing 737 MAX 8 w barwach Pekao wizytówką strategicznej współpracy PLL LOT i Banku Pekao S.A.

W maju br. Polskie Linie Lotnicze LOT i Bank Pekao S.A. podpisały umowę o współpracy, zgodnie z którą Pekao udostępni swoim klientom możliwość udziału w programie Miles & More. Uczestnicy programu będą mogli gromadzić mile za codzienne transakcje dokonywane kartami kredytowymi Pekao, w tym popularną Kartą Kredytową z Żubrem. Współpracę wspiera reklama wizerunkowa Banku Pekao na jednym z samolotów narodowego przewoźnika, Boeingu 737 MAX 8.

  • W pierwszym kwartale 2024 r. Bank Pekao S.A. we współpracy z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT udostępni swoim klientom możliwość zbierania mil w programie Miles & More.
  • W ramach współpracy, jeden z Boeingów 737 MAX 8 PLL LOT, został oznakowany barwami oraz logo Banku Pekao S.A.
  • Samolot PLL LOT w barwach Banku Pekao S.A. będzie latał na trasach krótko i średniodystansowych.

Realizujemy kolejny krok w ramach naszej strategicznej współpracy z PLL LOT oraz Miles & More. Dzisiaj możemy zaprezentować Państwu samolot z ekspozycją logo Banku Pekao, który będzie można spotkać podczas lotów na trasach międzynarodowych. A już wkrótce klienci Pekao podczas codziennych zakupów będą mogli zbierać mile i wymieniać je na bilety lotnicze. Dzięki temu łatwiej, szybciej i taniej będą realizować swoje wymarzone podróże. Nieprzerwanie wypełniamy założenia naszej strategii, która ma na celu udostępnianie klientom najlepszych i najkorzystniejszych rozwiązań finansowych w Polsce – powiedział Paweł Strączyński, wiceprezes Banku Pekao S.A.

Wiodącym kolorem malowania Boeinga jest czerwień, identyfikująca branding Pekao. Samolot PLL LOT jest biały, dlatego ten kolor był wyjściowym. Wyzwaniem w malowaniu stało się połączenie bieli z czerwienią w taki sposób, aby oprócz naturalnych skojarzeń z narodowymi symbolami, wybrzmiała marka banku i wzajemność z PLL LOT. Dlatego w przedniej części kadłuba i na wingletach samolotu SP–LVG zostało utrzymane tradycyjne malowanie PLL LOT. Z kolei w tylnej części MAXa (737-8) pojawia się oznakowanie banku, łącznie z obszarem statecznika pionowego, tzw. ogonem, gdzie znajduje się Żubr będący sygnetem z logo Banku Pekao S.A. Boeing 737 MAX 8 w kolorach PLL LOT oraz banku będzie latał na trasach krótko i średniodystansowych. W swój pierwszy rejs wyruszy pod koniec listopada.

Cieszę się, że tak silne polskie marki, jak PLL LOT i Bank Pekao łączą siły. Dzięki tej współpracy, program Miles & More w Polsce będzie jeszcze bogatszy. Zwieńczeniem wspólnych działań jest malowanie Boeinga 737 MAX 8 w barwy Banku Pekao. Pasażerów zapraszamy do gromadzenia mil, które – mam nadzieję – będą mieli okazję zrealizować na przeloty na naszych pokładach do wymarzonych kierunków – powiedział Michał Fijoł, prezes zarządu PLL LOT S.A.

Bank Pekao udostępni możliwość zbierania mil w programie Miles & More już w pierwszym kwartale 2024 r. Mile będą mogli zbierać obecni i nowi posiadacze Karty Kredytowej z Żubrem oraz posiadacze kart kredytowych bankowości prywatnej.

Karta Kredytowa z Żubrem Banku Pekao to produkt skierowany do wszystkich klientów. Karta jest dostępna w trzech pakietach – Standard, Złoty i Platynowy. Może ona być bezpłatna w każdym z pakietów, a jej unikalne cechy to między innymi możliwość zmiany pakietu w dowolnym momencie, spłata w ratach 0%, zwrot za zakupy w Internecie, ubezpieczenia w podróży czy bezpłatny dostęp do saloników lotniskowych w przypadku opóźnienia lotu. Więcej szczegółów o karcie można znaleźć na stronie: www.pekao.com.pl/karta-z-zubrem.

Także klienci bankowości prywatnej Banku Pekao, którzy posiadają karty kredytowe Pekao World Elite Mastercard i Pekao Visa Infinite będą zbierać mile w programie Miles&More. To kolejna – obok szerokiego pakietu ubezpieczeń, serwisu concierge i nielimitowanych wejść do saloników lotniskowych w ramach Priority Pass – korzyść z posiadania prestiżowych kart kredytowych Banku Pekao S.A.

Źródło: Pekao

Bank Pekao uplasował własną emisję zielonych obligacji za 500 mln euro

Bank Pekao S.A. z sukcesem uplasował swoją pierwszą, międzynarodową emisję zielonych obligacji. Nieuprzywilejowane senioralne euroobligacje (Senior Non-Preferred) Banku Pekao mają wartość nominalną 500 mln euro, a termin ich wykupu przypada na listopad 2027 roku.

Euroobligacje są wyemitowane przez Bank Pekao w ramach programu emisji średnioterminowych euroobligacji EMTN o wartości 5 mld euro. Euroobligacje będą notowane na giełdzie w Luksemburgu oraz Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Papiery Banku Pekao wyceniono na 240 pkt bazowych ponad średnią stawkę swapową. Euroobligacje zostaną wyemitowane na okres 4 lat z możliwością ich wcześniejszego wykupu przez Bank po trzech latach od emisji.

Za nami pierwsza, historyczna dla banku, zielona, międzynarodowa i benchmarkowa oraz co najważniejsze bardzo udana emisja Banku Pekao, uplasowana przy rekordowo niskiej marży 240 pb i bardzo dużym zainteresowaniu inwestorów – komentuje prezes Banku Pekao S.A. Leszek Skiba.

Subskrypcja na euroobligacje Banku Pekao odbywała się 16 listopada. Inwestorzy zgłosili popyt o wartości ponad 1,5 mld euro. Dług trafił do 110 podmiotów. Stopa redukcji wyniosła 66,77 proc.

Dla Banku Pekao była to pierwsza emisja w ramach uchwalonego programu euroobligacji. Na początku listopada bank opublikował Sustainable Finance Framework, dokument określający na jakie kategorie projektów trafią środki z zielonych lub zrównoważonych obligacji emitowanych przez bank.

Źródło: Pekao

PKO Bank Polski konsekwentnie wspiera rozwój energetyki odnawialnej, finansując budowę farmy wiatrowej

 
  • PKO Bank Polski jest w gronie banków, które sfinansują budowę lądowej farmy wiatrowej należącej do spółki Great Wind z Grupy Polsat Plus.

  • Łączna wartość finansowania to 800 mln zł, a udział PKO Banku Polskiego wynosi 237,6 mln zł.

  • Wsparcie projektów OZE jest jednym z filarów strategii PKO Banku Polskiego – celem banku jest pozycja lidera transformacji ESG w polskim sektorze bankowym.

PKO Bank Polski, wraz z innymi bankami, podpisał umowę konsorcjalną ze spółką Great Wind z Grupy Polsat Plus. Umowa obejmuje: kredyt inwestycyjny, kredyt obrotowy na pokrycie VAT oraz kredyt DSRF, czyli finansujący rezerwę obsługi długu. Udział PKO Banku Polskiego to 237,6 mln zł. Farma o mocy 72,6 MW powstaje w gminie Człuchów w woj. pomorskim. Ma wejść w fazę operacyjną w pierwszej połowie 2024 r. 33 turbiny wiatrowe będą w stanie wyprodukować tyle prądu, ile zużywa 110 tys. gospodarstw domowych.

- Jesteśmy dumni, że możemy wspierać spółkę Great Wind w projekcie OZE, który pozwala nam realizować naszą politykę finansowania rozwoju energetyki odnawialnej. Ta inwestycja, to kolejny krok na drodze do zwiększenia udziału zielonej energii w krajowym miksie energetycznym. W ramach grupy PKO Banku Polskiego w ciągu ostatniego roku (od września 2022 do września 2023) udzieliliśmy zielonego finansowania na kwotę 3,3 mld zł, co oznacza wartościowo wzrost o 44 proc. w ujęciu rok do roku. Jestem przekonany, że wciąż mamy duży potencjał, aby zwiększać ten wolumen  – mówi Andrzej Kopyrski, wiceprezes Zarządu PKO Banku Polskiego, nadzorujący Obszar Bankowości Korporacyjnej i Przedsiębiorstw.

Oprócz PKO Banku Polskiego w konsorcjum są także: Bank Gospodarstwa Krajowego, mBank i Santander Bank Polska.
Zaangażowanie PKO Banku Polskiego w budową farmy wiatrowej w Człuchowie wpisuje się w realizację strategii banku na lata 2023-2025. Bank chce zostać liderem transformacji ESG w polskim sektorze bankowym. Przewagę w sektorze projektów OZE finansowanych przez bank mają projekty wiatrowe i fotowoltaiczne. PKO Bank Polski jest w gronie instytucji, które podpisały umowę kredytową na sfinansowanie farmy morskiej Baltic Power. Na rynku finansowania OZE aktywne są także spółki z grupy kapitałowej PKO Banku Polskiego, w szczególności PKO Leasing.
 
Źródło: PKO BP